Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Dedykacja - piękny gest czy przestarzały, niepraktyczny rytuał?

Obraz
Dedykuję... Tylko jak to ubrać w słowa? Hej, witajcie z powrotem! Mam dla was dzisiaj rozpoczęcie nowej serii u mnie. Co jakiś czas, gdy załapię refleksję na jakiś stricte książkowy temat (a akurat mam ich całkiem sporo) postanowiłam pisać luźnego posta w związku z moimi przemyśleniami i doświadczeniami. Dzisiaj długo trzymany i roztrząsany temat dedykacji książkowych i nie tylko. I chodzi mi tu o dedykacje jakie dostajemy gdy to ktoś ofiaruje nam książkę. Na pewno w podstawówce uczono was w jaki sposób taką dedykację napisać choć pewnie niewielu z was miało możliwość wykorzystać tę umiejętność praktycznie, lub po prostu nie przyszło wam to do głowy. Pamiętam, jak kiedyś poznałam fajnego chłopaka - czytelnicy którzy są ze mną dłużej powinni go kojarzyć, bo poznałam go w autobusie ;) Spotkałam się wtedy z nim w okolicy świąt i wprost powiedział mi o tym że dziś zobaczy się ze swoją przyjaciółką i ma zamiar podarować jej jako prezent książkę. Lecz zanim to zrobi, napisze jej dedykac