Wish list - czyli klucz do spełnienia marzeń



Hej, pierwszym postem, jaki chciałam tu zamieścić jest tekst o marzeniach. Marzenia to takie małe puste elementy duszy, które nas tworzą. Po każdym spełnionym marzeniu czujemy się pełniejsi. Spełnianie marzeń jest moją ulubioną magią.
Proszę, poczytajcie o tym, jak ja to robię. Mam nadzieję, że ten tekst okaże się przynajmniej inspirujący, albo napełni Was pozytywną energią.


KAŻDY JE MA

Jestem w stu procentach pewna, że każdy z Was o czymś marzył. Mówię o realnych marzeniach, nie tych dziecięcych, chociaż zawsze można je potraktować tak, jak robią to dżiny - pozmieniać. Lot samolotem? Mała zmiana, czy całkowity lifting sylwetki? Spotkanie ulubionego zespołu? Mogę się też założyć, że większość z nas traktuje marzenia tylko jako polepszacze humoru, albo chwilę zapomnienia, gdy trzeba zająć się czymś innym. Nie ma się czego wstydzić, prawda? Przecież każdy to robi, prawda? Nawet ja. Rzadko, ale zdarza mi się wyobrażać jak spaceruję uliczkami jakiegoś włoskiego miasteczka, albo lecę ze spadochronem. Wiecie dlaczego to robimy? Zdradzę Wam sekret. Jak czujecie się, kiedy o tym marzycie? Ja czuję się bosko, jak zwycięzca. Mam wrażenie, że mam pełną kontrolę nad swoim życiem, że jestem konsekwentna, szalona; wyobrażam sobie spojrzenia wszystkich moich zazdrosnych znajomych i wiecie co? Od razu mam ochotę to zrobić. Zaplanować coś, kogoś przekonać, wziąć się za to.

MAGICZNA LISTA

Chcę teraz, żebyście coś dla mnie zrobili - albo właściwie to dla siebie. Usiądźcie przed pustą kartką papieru, złapcie coś do pisania i zastanówcie się, spoglądając wgłąb siebie, o czym marzycie. Wiem, że może od razu nie przyjdzie wam do głowy wiele rzeczy. Ponumerujcie je, albo wypunktujcie. Spokojnie, lista może być uzupełniana każdego dnia.
Ja też mam taką listę i nawet dzisiaj przyszło mi do głowy, o co chciałabym ją wzbogacić :)
Marzy mi się podróż do Włoch oraz wycieczka do przepięknej Pragi. Chcę też kiedyś wyruszyć na długą wyprawę przez dziką, zimną Szkocję tylko z plecakiem - połazić po trawiastych przestrzeniach, spojrzeć na te lodowate jeziora, skaliste zbocza, stare zamki. Mam ambicję nauczyć się rosyjskiego, ponieważ uważam, że to zbyt ładny język, by go nie umieć.
Mam też bardzo osobiste marzenia, czysto emocjonalne, jak np. jeden pocałunek w deszczu. Innych Wam nie podam.
Ta lista zawsze powinna być z wami. Połóżcie je obok łóżka, włóżcie do notesu, skopiujcie do telefonów. O niektórych możecie powiedzieć bliskim, przyjaciołom, drugim połówkom - w skrócie: osobom, którym na Was zależy. Możliwe, że będą Was motywować i wspierać.

NIE POZWÓL MAGII DZIAŁAĆ SAMEJ

Nieważne jak dużo naczytaliście się Paula Coelho, nie istnieje jakaś tajemnicza siła, ani dobra wróżka, która kiedyś Was odnajdzie, zajrzy w głąb waszej duszy i powie "Spełnię wszystkie twoje życzenia". Nawet fizycznie to niemożliwe. Dlatego kiedy już masz swoją listę najskrytszych marzeń, dostajesz możliwość spojrzenia na nie obiektywnie, przekonania się, co możesz zrobić, by przybliżyć się do ich spełnienia. Dietę można zaplanować, tak samo, jak wycieczkę. Uwierz mi, że to wszystko może Ci się wydawać głupie, odrealnione, że to może być stratą czasu i energii, ale to jest inwestowanie w siebie. Jaki sens ma czerpanie z czegokolwiek przyjemności, jeśli pozbawiamy się tej niesamowitej frajdy, jaką jest właśnie spełnianie siebie.
Lubię myśleć, że moim marzeniem jest wyjechanie do Włoch, bo ten zagubiony kawałek duszy jest gdzieś tam schowany i muszę tam pojechać, aby wskoczył na swoje miejsce.
Jedne marzenia potrzebują bardziej pieniędzy, by mogły się zrealizować, a inne czasu - macie pojęcie, jak sporo trzeba, by wyuczyć się z samouczkiem całej cyrylicy? :) Jasne, że nie pojadę od razu tam, gdzie chcę, ale mam poczucie, że jestem coraz bliżej, kiedy oszczędzam, albo zaczynam orientować się jak to jest z tymi biletami lotniczymi.

DON'T GIVE UP!

To istotne - nie załamuj się po porażkach. Pieniądze odłożone na tatuaż mogą przydać się ciężko chorej cioci i zaczynanie kolejny raz od zera może poważnie zniechęcić, ale pomyśl, że im ciężej będzie Ci osiągnąć sukces, tym bardziej się ucieszysz. Czasem już tak dzieje się w życiu, tracimy okazję i się nie udaje, ale jeśli będziemy dość uparci, to znajdziemy sposób, by siebie uszczęśliwić. W końcu to jest jedyny cel człowieka - podążanie do szczęścia to jedyna słuszna droga. Pomyśl o ludziach, którzy tak jak ty mieli marzenia i w końcu je spełnili - jeśli uwierzysz, że Ty też tak możesz, albo znasz jakąś osobę, która marzyła o tym samym i to osiągnęła, to z tą świadomością będzie Ci chociaż trochę lepiej! Myślę, że przykład innych jest supermotywujący.


No i jak mój pierwszy wpis? Napiszcie, czy Wam się podobał. Chętnie poczytam. Również mile widziane wasze blogi.
A o czym Wy marzycie? I jak chcecie spełniać marzenia?

Komentarze

  1. W dążeniu do tego, czego się pragnie, najciekawsza jest sama podróż, kiedy trzeba zaplanować pewne działania, by dotrzeć do wyznaczonego celu. Najważniejsze to się nie poddawać i ciągle dążyć mimo porażek.
    Świetny blog. Czekam na kolejne wpisy :) Zapraszam do mnie: mysli-papierowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, faktycznie. "Podróż". W sumie to nie wiem, co jest lepsze, efekt, czy droga. Oba przecież wywołują takie emocje, że ciężko mi wybrać.
      Dzięki, na pewno wpadnę!

      Usuń
  2. Hej! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że założyłaś tego bloga ^^ Ten z opowiadaniami mnie nie interesował, bo zwyczajnie nie mam czasu na czytanie. Teraz będę mogła poznać Ciebie jeszcze lepiej. Jesteś bardzo mądrą osobą, bardzo motywujesz mnie do pisania i Twój blog musi osiągnąć sukces! Bardzo dobry pomysł na pierwszego posta :) Nie jest to takie typowe przedstawienie się, ale od razu przejście do rzeczy. Marzenia są bardzo potrzebne, są one naszą motywacją do tego, abyśmy dążyli do ich spełnienia. Wyobrażając sobie lepszych nas, w lepszym świecie, w ulubionych miejscach, gdy robimy coś szalonego potrafi uszczęśliwić i potrafimy uwierzyć, ze jest to możliwe. Każdy o czymś marzy, czegoś pragnie. Często inspiracją w dążeniu do spełnienia marzeń są inni ludzie, widok ich miny, gdy zobaczą co osiągnęliśmy. Również tak mam. Robiąc coś nie mogę się doczekać,kiedy inni zobaczą tego efekty. Nigdy nie robiłam takiej listy, ale chętnie napiszę:) Prawdziwa lista dostępna tylko dla mnie...super ^^ Aby spełnić marzenia musimy się wysilić, ciężko zapracować, poświęcić czas, energię. Uważam, że dla końcowej dumy z siebie warto. Ciężko jest się nie załamywać i jakieś upadki, smutki zawsze będą. Ważne żeby potem wstać i iść dalej. Jeżeli naprawdę chcemy osiągniemy sukces. Twój pierwszy wpis...cudowny ♥ Świetnie piszesz, bardzo mi się podoba, czekam na kolejny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że przyszłaś! Trochę się tu czuję samotna bez kogoś, z kim mogłabym pogadać, podyskutować.
      Bardzo miłe słowa, dziękuję ci jeszcze raz! Nigdy nie pomyślałabym, że jestem taka motywująca.
      No wiesz, bez listy, często zapominałam, co tak naprawdę jest moim marzeniem, a teraz już taką mam i znam swój kierunek, więc pomyślałam, że to dobra rzecz ;)
      Również pozdrawiam i ściskam!

      Usuń
    2. Nie ma za co ;) Lubię czytać Twoje przemyślenia. Mogę się też dużo od Ciebie nauczyć. Taka lista to bardzo fajna rzecz. Zawsze można do niej wrócić i nie zapomnimy do czego tak naprawdę dążymy^^

      Usuń
  3. Oj ja mam mnóstwo marzeń,mam nadzieje ze sie spelnia ;)

    CHCE SIĘ ŻYĆ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, trzeba włożyć trochę wysiłku, ale efekty są przecież tego warte :) Trzymam za ciebie kciuki!

      Usuń
  4. Moje życie w dużej mierze opiera się na marzeniach.. Według mnie wszystko jest możliwe i nie rozumiem osób, które zbyt szybko rezygnują z marzeń bo myślą że nie ma szans na ich zrealizowanie. Kluczem do sukcesu jest właśnie uparte dążenie do celu, tak jak napisałaś: "To istotne - nie załamuj się po porażkach."
    Lista, o której wspomniałaś może być faktycznie dobrym pomysłem... Muszę taką zrobić ^^
    Świetny post, bardzo motywujący! ♥
    Życzę udanych wakacji i zapraszam do mnie :)
    Blog troszkę o innej tematyce, ale podobne posty również tam znajdziesz :)
    Pozdrawiam,
    vthetoria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie wyłącznie marzeniami też może być niezdrowe, ale rozumiem, że czasem trzeba uciec od rzeczywistości.
      Cieszę się, że mamy podobny punkt widzenia.
      Zachęcam, miej listę, a poprowadzi cię jak mapa! :D
      Dzięki, na pewno wpadnę, poczytam i mam nadzieję, że zostanę na trochę u Ciebie.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Śliczny blog <3 Bardzo podobami się to jak piszesz i motywujesz <3 Napewno wpadnę tu jeszcze nie raz. Na rolkach jeździłam wczeniej 2 lata i chciałabym spróbować czegoś nowego więc teraz postawiłam na deskę i wrotki. Na desce umiem jeżdzić i sprawia mi to radość :) Za to w sierpniu będę kupować wrotki i chciałabym umieć robić różne piruety i wyskoki dobrze. To będzie moje największe marzenie. Być dobrą jeżdżąc na wrotkach :D Pozdrawiam
    http://zlodziejka-zapisanych-stron.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się przeogromnie i zapraszam z powrotem!
      Trzymam kciuki, by ci się udało,a ty dąż do spełnienia swych marzeń :D
      Pozdrawiam.
      Wpadnę na pewno ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Napełnij mnie pozytywną energią!
Karma wraca!

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść podręcznej" serial a książka. Porównanie

Muse do Pierwszego Albumu

Dedykacja - piękny gest czy przestarzały, niepraktyczny rytuał?