Interpals

Hej, jakoś tak pod koniec maja tego roku poczułam się trochę samotna i szukałam miejsca na zwierzenia. Nie miałam jakichś strasznych kłopotów, raczej byłam trochę przemęczona i zaczynał mi się kryzys filozoficzny (w sumie nadal trwa). Myślałam o jakimś portalu typowo anonimowym, który ma na celu zgromadzić jakieś wyznania. Nie planowałam dzwonić na telefon zaufania, bo to nie była jeszcze taka straszna desperacja. Natomiast wszyscy znajomi byli zbyt daleko.
No ale jakoś musiałam się rozluźnić, zrzucić z siebie tę całą presję. Znalazłam Interpals.

CO TO JEST?

Interpals to międzynarodowy portal dostępny w całości w języku angielskim, ale jest bardzo prosty w obsłudze i założenie konta trwa tyle, co zrobienie kanapki. Działa to tak, jak praktycznie w każdym portalu społecznościowym - trzeba uzupełnić profil informacjami o sobie (nie są zbyt szczegółowe, ale jeśli nie chcecie, nie musicie wypełniać wszystkich ramek) na tyle, by określić w jakim celu założyliście konto oraz czym się interesujecie, co lubicie - żeby zapewnić swoim przyszłym znajomym tematy do rozmów z Wami. Portal jest w pełni darmowy.

DO CZEGO MOŻE SŁUŻYĆ?

Interpals jest na tyle niezwykły, że daje nam możliwość wybrania, co właściwie mamy na celu. Może on nam posłużyć jako portal randkowy - jeśli szukacie doskonałej drugiej połówki, to jest to świetne miejsce. Możecie też po prostu chcieć kogoś poznać, a nawet jest możliwość wymieniania prawdziwej korespondencji z nieznajomymi, jeśli jesteście zwolennikami listów i nie macie czasu lub ochoty godzinami pisać na czacie. Przede wszystkim pozwala zawierać znajomości z ludźmi praktycznie z całego świata. Ja używam go, aby ćwiczyć mój angielski i zaczęłam się już dzięki niemu uczyć nieco włoskiego :)
Jeśli żadna z tych opcji was nie interesuje, to zawsze fajne doświadczenie poznać kogoś z odległego krańca świata, aby na przykład powymieniać myśli.

KILKA MOICH WNIOSKÓW

Ludzie są tam zazwyczaj bardzo sympatyczni i starają się zachęcać innych do napisania do nich. Nie ma reguły, kto powinien pierwszy napisać.
Bazując na moich historiach, na pewno nauczyłam się kilku rzeczy:
- 60% przychodzących wiadomości będzie pochodziło od mieszkańców krajów islamskich. Nie staram się tworzyć żadnego stereotypu, ale to była większość moich kontaktów. Tylko w jednym przypadku był to słaby angielski typu "Kali jeść, Kali spać", cała reszta władała angielskim na poziomie godnym podziwu. Nie należy się uprzedzać - niektórzy z nich są interesujący, zabawni, pozytywni.
- Jeśli zaczniesz rozmowę typowym "Hey, what's up?" ale jesteś kiepski w podtrzymywaniu rozmowy to musisz zdać się albo na inwencję rozmówcy albo pogodzić z tym, że nie popiszecie za długo.
- Najlepiej zacząć rozmowę niestandardowo. Jedna Brazylijka napisała, bo przypominałam jej dziewczynę, z którą miała swój pierwszy pocałunek. Z jednym młodym Turkiem mogłam pisać przez cały dzień o wszystkim, choć na samym początku otwarcie powiedział, że Polacy są rasistami.
- Oficjalnie można używać portalu do nauki obcego języka, dzięki kontaktom z obcymi nim się posługującymi, ale nieoficjalnie wszyscy są przekonani, że to bzdura. Taka tam tajemnica poliszynela ;)
- Można się sporo nauczyć. Jeden Amerykanin przekazał mi jak radzić sobie z brakiem weny, a żeby obejrzeć parę dobrych filmów musiałam skonsultować się z jednym Litwinem.

CO JEŚLI SIĘ BOJĘ?

Nie ma czego. Nikt cię tam nie pogryzie. Jeśli któryś z twoich nowych znajomych będzie nachalny lub nietaktowny to po prostu go zablokuj i... popisz z kimś innym. Wy sami możecie decydować czy dać komuś swojego skype-a lub facebooka.
Nikt nie powinien się obrazić, że jesteście zmęczeni, gdy dzieli Was kilka stref czasowych.
Jeśli szukasz kogoś młodego albo z konkretnego kraju to odpalasz wyszukiwarkę na stronie, wpisujesz interesujące cię dane (np. przedział wiekowy 16-26; tylko Francuzi; tylko profile ze zdjęciem; tylko mężczyźni/kobiety) i szukasz. W wyborze mogą ci pomóc zdjęcie albo czyjś opis. To jak Facebook!

Mogę Wam podać link do mojego profilu i zobaczycie jak mniej więcej to wygląda.
Oczekuję na wasze zaproszenia ;)